wtorek, października 07, 2014

Naga prawda o lakierach hybrydowych

      Kiedy widzę gorzkie wpisy "hybrydy niszczą paznokcie" lub "nigdy więcej" to w mojej głowie budzi się najpierw myśl, że tak na prawdę wiele kobiet nie ma pojęcia, czym jest hybryda i zapewne nigdy nie miały do czynienia z hybrydowym lakierem a jedynie mniej lub bardziej udaną podróbką hybrydy, czyli żelem hybrydowym, gelakiem...nazw hybrydowych przebierańców, czyli fałszywek, jest wiele. Producenci i sprzedawcy dwoją się i troją jak nabrać konsumenta na ich świetną hybrydę, która tak na prawdę nie jest hybrydą a żelową miksturą. Dlaczego tak robią? Bo liczy się popyt. A dziś popyt jest regulowany ceną. Niezwykle istotne jest też zadanie pytania w jaki sposób były nakładane i zdejmowane hybrydy takim malkontentkom?


Ale zacznijmy od początku. Załóżmy, że zaczynasz przygodę z hybrydami a ja jestem Twoją najlepszą przyjaciółką, która nie będzie owijać w bawełnę i mówić "super są te nowe hybrydki za 5zł z allegro, wzięłam od razu milion kolorów", przy czy zapomina dodać, bo wstyd przyznać, że po trzech użyciach żegna je na zawsze jednocześnie pisząc wszędzie smętne komentarze, wpisy na blogach, że nagle hybrydy są okropne, niszczą płytkę, nie trzymają się tak długo, jakby tego oczekiwały itd., itp. 


Kiedy poszukiwałam hybrydek, moim marzeniem był CND Shellac (cena koloru w pojemności 7ml to koszt ok 60zł w zależności od sklepu, oczywiście baza i top coat niemal 2x droższe), co na starcie go zdyskwalifikowało, bowiem przeciętna lampa UV to koszt w granicach 100zł, plus płyn do ściągania hybryd na bazie acetonu, odtłuszczacz, primer kwasowy, oliwka, ukośnie cięte patyczki, waciki bezpyłowe i inne duperele, co dało zaporowy koszt. Tak więc godzinami, ba, dniami szukałam czegoś co sprosta moim oczekiwaniom i jednocześnie będzie znośne cenowo. W kolejnym wpisie postaram Wam się przybliżyć firmę hybrydową, którą wybrałam na start swojej przygody i opiszę zalety i wady jej stosowania. 


Co musisz wiedzieć o hybrydach?

  • Prawdziwą hybrydę nakłada się jak zwykły lakier ale wytrzymuje na paznokciu znacznie dłużej (około 2 tygodnie w zależności od m.in. techniki nakładania, kondycji płytki paznokcia oraz jej "tłustości") i wygląda jak paznokcie zażelowane cienką warstwą koloru.
  • W zasadzie standardową hybrydę utwardza się w lampie UV (2 do 3 min przy utwardzaniu ciemnych kolorów) lub Led (30 sekund), natomiast ile lakier potrafi schnąć, każda kobieta wie z pewnością. Założę się, że niejeden dżentelmen również, w szczególności, gdy mamy świeżo pomalowane i nagle okazuje się, że wszystko trzeba za nas robić:)
  • Hybrydowy mani w odróżnieniu od mani zrobionego zwykłym lakierem składa się (załóżmy wersję bez zdobień i udziwnień) co najmniej z 4 warstw: 1 warstwa - baza (kwasowa, zwana często primerem lub bezkwasowa, lub obydwie w takiej kolejności, jak wymieniłam, co wzmacnia przyczepność, tak więc i trwałość), utwardzamy w lampie, NIE PRZEMYWAMY jej cleanerem. 2 i 3 warstwa , to kolor, również utwardzony w lampie i nie przemyty cleanerem. 4 warstwa - top coat, który po utwardzeniu w lampie PRZEMYWAMY cleanerem, aby pozbyć się lepkości i uzyskać lustrzaną taflę. 
  • Dlaczego nie warto przemywać kolejnych kolorowych warstw cleanerem przed nałożeniem następnej? cleaner to odtłuszczacz na bazie alkoholu, który zbiera z uprzednio utwardzonego paznokcia lepką warstwę dyspersyjną. Warstwa dyspersyjna, to coś, co działa jak klej na następną warstwę, która po prostu lepiej wiąże z poprzednią. 
  • Kiedy warto przemyć paznokcie cleanerem? Wyjątek stanowi sytuacja, kiedy malujemy wzór na wykonanych już warstwach koloru - ponieważ na warstwie dyspersyjnej lakier będzie się rozpływał, co da bardzo miękki efekt bez wyraźnych granic. Słowem, nici z koronkowego wzorku;) Pazurki możemy przemyć cleanerem również wtedy, gdy np, chcemy usunąć źle namalowany ale jeszcze nie utwardzony w lampie wzór. Zaleca się w takiej sytuacji de-li-ka-tne zmatowienie po przemyciu cleanerem, co zwiększy przyczepność nowej warstwy. Lepka warstwa będzie stanowiła również problem dla np. tasiemek ozdobnych z klejem, ponieważ wtedy taka tasiemka "lata" po pazokciu jak starej k***ie cycki.

Czym hybryda różni się od żelu kolorowego lub jej podróby? 

    To jest chyba najlepsze pytanie na dziś. Żartobliwie mogła bym rzucić, że ceną;) Natomiast niektórym producentom najwyraźniej wydaje się, że jedynie napisem na opakowaniu. Ty powinnaś natomiast wiedzieć, że hybrydę można z łatwością nałożyć oraz zdjąć z paznokcia. Co to znaczy "z łatwością"? Oznacza to w praktyce tyle, że prawdziwa hybryda utrzymuje się do 2 tygodni BEZ MATOWIENIA naszej naturalnej płytki przed nałożeniem. Im dłużej coś utrzymuje się na paznokciu, tym musi być twardsze - a mała elastyczność takiej warstwy z pewnością niszczy z natury elastyczny paznokieć. Dlatego też zdjęcie paznokci żelowych jest uciążliwsze od niby hybryd, a tym bardziej od hybryd. W efekcie po zdjęciu prawdziwej hybrydy nie mamy uszczerbku na grubości paznokcia. Co więcej, nie trzeba jej spiłowywać jak żel, co też mogłoby doprowadzić przy jej zdejmowaniu do straty kolejnych warstw paznokcia. Owszem, powiesz mi "ale są hybrydy które można odmoczyć" i wcale nie trzeba ich piłować do zera jak żel. Wtedy ja Ci powiem, że się mylisz, jeżeli twierdzisz, że produkt, który należy odmaczać pół godziny w żrącym 100% acetonie, to hybryda. To w dalszym ciągu podróbka hybrydy, bo hybrydę normalnie zmyłabyś przykładając na chwilę wacik ze zmywaczem, który w swoim składzie ma aceton. Jak myślisz? jaką różnicę zauważysz na paznokciach i skórkach traktowanych acetonem zaledwie 3 minuty a tych namiętnie moczonych? 


    W jednym się zgodzę, na rynku mamy zadowalające podróbki, które można odmoczyć w 10 minut, co skraca czas pracy i paznokciowej tortury, plus, są one korzystne cenowo, więc mamy też więcej kolorów. Jednakże podróbka, to podróbka, mimo, że nazywają ją hybrydą, po pół roku najdelikatniejszego we wszechświecie matowienia płytki, wyśle nasze paznokcie na lakierowy odwyk na najbliższe kilka tygodni, jak nie miesięcy. Obecnie jestem na takim "hybrydowym" detoksie:) 


Kilka podsumowujących faktów i mitów na temat hybryd


  • Hybrydy niszczą paznokcie, bo paznokieć zrobił się żółty. MIT! Paznokieć zrobił się żółty od braku dostępu do światła, długo trzymany pod zwykłym lakierem również się zażółci, przebarwi, więc jeśli tak się stanie dajmy mu odpocząć od malowania, a wtedy będzie wyraźnie bielszy.

  • Hybrydy niszczą paznokcie - zrobiły się strasznie cienkie, bolące, pękają. Największym winowajcą jest polerka/pilniczek i jego nieroztropne użytkowanie z dużym naciskiem przy zakładaniu i zdejmowaniu hybryd a nie sam fakt istniejących warstw produktu. Zdejmowanie na zasadzie podważania, odrywania powinno być moim zdaniem karalne! 

  • Dobra kosmetyczka powinna Cię ostrzec przed zrywaniem hybryd z paznokci!!! Ostatnio zrobiłam (niby)hybrydę koleżance z pracy (NIE, nie jestem kosmetyczką ani z zawodu, ani z wykształcenia) "na próbę" i zaznaczyłam, że dla bezpieczeństwa jej paznokci nieodpłatnie ją zdejmę w kilka minut, co spotkało się z jej zdziwieniem i skwitowała ten fakt słowami:- "Kosmetyczka, u której byłam ostatnio, nigdy nie wspominała o zdjęciu hybryd, zawsze robiłam to sama". Zaś od koleżanki mojej siostry usłyszałam, że kosmetyczka, która dopiero co otworzyła salon doradziła jej: - "po 2 tygodniach sama zerwiesz sobie hybrydę". O losie! No jak tak można, ja się pytam, no jak??? :( Takim sposobem możemy pozbawić się niemalże zupełnie płytki paznokcia podczas jednej próby usunięcia hybrydy, a tym bardziej żelu, czy masakrycznego do zdjęcia akrylu.

  •  Hybryda jest materiałem dość elastycznym, odpornym na np. uderzenia, łatwym do usunięcia w porównaniu do akrylu na paznokciach. 

  • Na paznokciach o tłustej płytce, wszystko trzyma się krócej, w tym hybryda. Dlatego płytkę odtłuszczamy kwasami lub cleanerem na bazie alkoholu izopropylowego. Dlatego lipidową kondycję paznokcia osłabiają też często stosowane kwasy, aceton - paznokieć staje się suchy, nienatłuszczony, rośnie wolno, rozwarstwia się...Warto wtedy użyć oliwki, a najlepiej podgrzanej oliwy z domieszką cytryny (jednoczesny zastrzyk witaminy C)

  • Wszystko tak naprawdę jest w stanie zniszczyć paznokcie: środki chemiczne, prace w ogrodzie typu pielenie, obgryzanie, piłowanie pilnikiem metalowym, piłowanie paznokcia w różne strony, nadmierne nawodnienie, a nawet jak się okazuje niektóre odżywki zawierające w składzie formaldehyd (Eveline 8w1, zapraszam do lektury u np. +Grzee, +urodaiwlosy). W związku z tym prawdziwy lakier hybrydowy z właściwym składem częstokroć staje się zbawieniem dla wielu kobiet, ponieważ właśnie ta warstwa chroni przed urazami mechanicznymi i innymi szkodliwymi czynnikami. Prawdziwa hybryda przepuszcza powietrze, co pozwala na normalny wzrost paznokcia, czego nie dokona już jej przyrodni brat lakierożel, czyli tańszy zamiennik. 

  • UWAGA: Nie twierdzę też, że hybryda nie ma żadnego negatywnego wpływu na paznokcie, bo ma, ale z odpowiednią wiedzą i skill'em, można go znacząco ograniczyć.


Jeżeli chcesz zacząć przygodę z hybrydą to mam dla Ciebie dwie wiadomości. 


1) Wybierając zestaw nibyhybrydowy w promocyjnej cenie w dodatku z kiepską lampą 8-watową, bądź świadoma konieczności użycia bloku polerskiego, acetonu oraz konsekwencji z tym związanych. Świadoma, czyli rozważna, znająca umiar w takich zabiegach, rób przerwy, obserwuj stan swoich paznokci. Świadoma, czyli nie wmawiająca wszystkim dookoła, że hybrydy to najstraszliwsze zło jakie mogło Cię spotkać, bo zaryzykowałaś kupując taki a nie inny produkt. 

     Fakt, że kupujesz tani zamiennik nie dyskredytuje Cię w moich oczach, jeżeli jesteś ŚWIADOMA zakupu. Poza tym, nie każdego stać na, powiedzmy sobie szczerze, drogą hybrydową zabawę. Ja też szukam zamienników.


2) Jeżeli chcesz zacząć jak królowa ale też chcesz kończyć zabieg hybrydowego mani jak królowa, kup oryginalny produkt, na start wystarczy Ci jeden klasyczny kolor np. czerwień wildfire z CND Shellac oraz baza i top. To uchroni Cię przed zniszczeniem paznokci i zniesmaczeniem po dłuższym użytkowaniu produktu. 

    Mówią, że wystarczy dobry top coat i baza (np Gelish, Eco) a kolor może być tańszy. Cóż, jest to jakiś kompromis, ale wybór należy do Ciebie;)



Pozdrawiam Was hybrydomaniaczki! 

Życzę wielu udanych stylizacji paznokci i przede wszystkim - zdrowych paznokci! :)

Bogusia.










51 komentarzy:

  1. Witam chcę zacząć przygodę z hybryda tylko nie rozumiem jednego co to jest baza a co top? Czy można robić tylko żelem ? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Po co chcesz robić hybrydę skoro używasz żelu? Właśnie po to istnieje ten post i "prawdziwa hybryda" żeby nie katować naszych paznokci zabójczym żelem... I na co ten cały wpis Bogusi... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam przeczytałam pani bloga bardzo fajny post. Ale co do ostatnich słów się nie zgodzę z tańszym kolorem. Używam z reguły Semilaca top, baze i lakier, natomiast ostatnio skusiłam się na tańsza wersje 32 zl za 15 ml nie jestem z niego zadowolona. Wole jednak Semilaca 29 zl za 7 ml.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale Semilac to raczej podróba... i to bardzo marna mnie uczuliła jak i maaaaaase innych dziewczyn. choć kolory mają piękne..

      Usuń
    2. Tak po prawdzie, to każdy lakier może Ciebie i inne dziewczyny uczulic. Nie tylko Semilac ;)

      Usuń
  4. Przecież hybryda nie zejdzie tylko po przetarciu jej acetonem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też nie bardzo rozumiem, co autorka miała na myśli pisząc "hybrydę normalnie zmyłabyś przykładając na chwilę wacik ze zmywaczem, który w swoim składzie ma aceton"

      Usuń
    2. No właśnie. Widać, że sama ma niezbyt wielkie pojęcie o czym pisze ;)

      Usuń
  5. Mogłabyś rozwinąć temat lampy 8 watowej??? Dlaczego jest kiepska? Ma to jakieś znaczenie czy po prostu trzeba dłużej utwardzać ?

    OdpowiedzUsuń
  6. poproszę o wpis na temat innych hybryd niż Shellac (widzę, że używa Pani Tifton)

    OdpowiedzUsuń
  7. A wlasnie ze mi sie zrobila zolta plytka od bazy semilac a mialam hybrydy doslownie 2 tygodnie :] wiec to nie mit

    OdpowiedzUsuń
  8. polecam albo doczytac i poprawic artykul albo go usunac ;/ bo takich bzdur to juz dawno nie czytalam..

    OdpowiedzUsuń
  9. Wpis pod patronatem "Nie znam się, ale się wypowiem..." Bzdury okrutne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Primer utwardzac w lampie? Dobre to:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Primer zamiast bazy jest jeszcze lepszy xd

      Usuń
  11. tifton to badziewie jakich mało :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam. Używam produkty Semilac i mam mały problem. Na paznokciach gdzieś po 4 dniach pęka hybryda i robią się takie brzydkie czarne ryski :( po kilku dniach wygląda jakby brudne były. Wszystko robię zgodnie z instrukcją robię primerem i dodatkowo lakierem HARD. W czy może być problem. Dodam że nie robi się tak na wszystkich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym stawiała ze to w hardzie tkwi problem

      Usuń
    2. Primer w lampie? wymienione warstwy jak nakładać hybryda a gdzie ja się pytam baza ? zmywanie lakieru hybrydowego zmywacze i waciki tylko przecierajac... coś tu nie gra .

      Usuń
  13. Mnie też semilac pękał na początku jak zaczęłam robić paznokcie ale potem metodą prób okazało się że kładł zbyt grubą warstwę i i za krótko były pod lampą potem kładłam już cieńsze warstwy i było ok 👌 semilaca używam ponad rok mnie nie uczula, nie mam też uszczerbku na paznokciach a kiedyś zrobiłam paznokcie w salonie i tragedia pani kosmetyczka zjechała mi paznokcie na maxa miałam dosłownie papierki nie paznokcie także kwestia nakładania i zdejmowania

    OdpowiedzUsuń
  14. Przezywasz, jak mrowka okres. Mozna podwadzic zel i go zerwac. Troszke niemile, ale da sie. Jak ktos ma super plytke, to zelu nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam lampę 36V oraz lakiery firmy Semilac kupione w sklepie w moim mieście za 29zł. Lakier mi odpryskuje po kilku dniach pomimo, że wszystko robie dobrze, tak myślę. Matowię płytkę, przemywam, dobrze odsuwam skórki, nie zalewam ich. A lakier i tak po kilku dniach odchodzi niemal płatami od paznokcia. Jeszcze gorzej jest ze ściąganiem. Piluję delikatnie wierzchnią warstwę lakieru a następnie wkładam palce w folię z wacikiem namoczonym acetonem (tez firmy Semilac). Bywa nawet tak że siedzę z nimi prawie godzinę a gdy je ściągam, lakier ledwo odszedł od paznokcia i nijak nie chce zejść. Wtedy jestem zmuszona wszystko spiłować wraz z powierzchnią paznokcia. Nie wiem czym to jest spowodowane, wszystko robię według instrukcji i zaleceń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli siedzisz z acetonem godzine to on juz dawno wyparował, wiec hybryda przestaje byc rozmiekczona:P

      Usuń
    2. Skróć stanowczo czas siedzenia z acetonem 😉

      Usuń
    3. od samego początku siedziałam z acetonem po kilka minut, a że to nic nie dawało to zaczęłam go wydłużać, stąd ta godzina. Także nie idzie ich prawidłowo ściągnąć ani tak ani tak :/

      Usuń
    4. Napisała pani ze semilac odchodzi pani płata, a kilka linijek nie pisze pani ze nie chce 0ani zejść po godzinie trzymania w acetonie. To wkoncu schodzi czy nie ?

      Usuń
    5. Generalnie jeśli chodzi o semilac to on dobrze się trzyma około 2-3 tygodnie. Co do ewentualnych problemów ze ściąganiem to po odpowiednim przygotowaniu paznokci do ściągania hybryd bardzo ładnie schodzi i wcale nie trzeba trzymać godzinę w acetonie. Wiem co mówię bo robię nim od lat.

      Usuń
  16. Witam, czy wy wiecie co to w ogóle jest hybryda? Hybryda to żel wymieszany z lakierem. Jest to 5 odmiana żelu. A mamy już 6, podobno lepszą od hybrydy, którą jest gelcolor czyli żel wymieszany z pigmentem.

    OdpowiedzUsuń
  17. pani w arykule nie napisała o użyciu bazy, którą należy stosować przed nałożeniem jakiegokolwiek koloru. Primer może być , ale nie musi, jednakowoż primer kwasowy niszczy płytkę i lepiej sprawdza się przy żelach i akrylu. Aby zdjąć jakikolwiekm lakier tego typu aceton, wacik, folia i ok 15-20 min siedzenia z takimi okładami na paznokciu, wystarczy podważyć i schodzi. Kiepsko się mądralować jak się w tym nie siedzi. Nie można twierdzić , że inne marki to podróby, nie ma Pani do tego podstaw, wiadomo, że na rynku jest sporo badziewia, ale nie oznacza to, ze tylko lakiery od 60-70 zł są świetne bo tak nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Jakie lakiery polecacie bo jak się naczytałam o semilacu jak uczula to mam obawy co do kupna, a niekoniecznie stać mnie na shellac.

      Usuń
  18. Witam. Osobiście używam Primera Z estetiq natomiast basa top jak i kolory z semilac. Zauwazylam ze okropnie pieką mnie paznokcie. Schodzi cała skórka z pod paznokcia wokół jest pełno chrostek. Nie wspomnę już o tym ze skórki wokół paznokci odchodzą. Paznokcie wykonywalam starannie niestety efekt marny z zewnątrz ładne lecz niestety od wewnątrz ból i dyskomfort jakby miała odpaść mi płytka. Kobietki pytanie do Was wina Primera czy produktów semilac.pomóżcie ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że niestety Semilaca, wiele osób uczula. Czekam na swój własny zestaw, więc zobaczymy czy będę jedną z kobiet, borykających się z tym problemem :)

      Usuń
    2. Wydaje mi się, że niestety Semilaca, wiele osób uczula. Czekam na swój własny zestaw, więc zobaczymy czy będę jedną z kobiet, borykających się z tym problemem :)

      Usuń
    3. To uczulenie, mam to samo, zwłaszcza na bazę z semilaca. Trzeba szybko zdjąć hybrydy i isc do dermatologa po maść bo kolejny etap uczulenia to pękające opuszki palców i duża i bolesność opuszkow.

      Usuń
    4. Oczywiście, że to semilac!!!!

      Usuń
  19. A ja mam taki problem, że chyba mam źle odtłuszczoną płytkę paznokci po bokach, bo baza tak jakby się rozchodzi w tych miejscach, lakier również. Kupiłam primer, ale to niestety nie rozwiązało problemu. Dodam tylko, że raz robiłam paznokcie u profesjonalistki i nie było tego problemu. Dziewczynki pomóżcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baja ostatnio z bazą semilac są problemy,kurczy się nim włożysz do lampy, jeśli dobrze odtłuściłaś a nadal tak się dzieje zmień bazę,możesz też spróbować primer bezkwasowy położyć przed nałożeniem bazy.

      Usuń
  20. Radze sprobowac kupic semilaca gdzies indziej. Ja robilam juz wielu osobom, robie sobie i nie mam z nim zadnego problemu. Nie uczula, trzyma sie pieknie, u mnie zywkle miedzy 2 a 3 tygodnie, w zaleznosci od tego co robie w ciagu tego czasu. Zgodze sie z jedna z pan tu wczesniej, ze czasem potrafi sie konkretnie skurczyc. Na ta chwile nie jestem w stanie powiedziec dlaczego tak sie dzieje, bo nie zauwazylam zeby to zalezalo od koloru czy osoby. Rowniez zauwazylam, ze jezeli pieka paznokcie (podejrzewam ze pod lampa) to plytka jest za mocno spilowana. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Droga autorko postu! Popyt zawsze jest regulowany ceną!!! Nie tylko dziś ... Podstawowa zasada Ekonomii i definicja popytu (najprościej tłumacząc) : Im niższa cena tym popyt większy, im wyższa cena tym popyt mniejszy. Co do reszty wypowiedzi też mam wiele wątpliwości. Podobnie jak poprzedniczki radzę poprawić tekst bądź go usunąć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Tragedia. Wypowiada się Pani jak wszechwiedząca i mega doświadczona, a takich bzdur dawno nie czytałam. Primer pod lampę? Pomijając, że nie jest konieczny, ta lampa mnie rozwaliła na łopatki. A co z bazą? Ta jest konieczna. Wystarczy przemyć wacikiem z acetonem i schodzi? Jak się bazy nie używa to możliwe haha :D Nawet Shellac nie zejdzie po przemyciu. Tragedia po prostu ten artykuł. Wprowadza Pani ludzi w ogromny błąd swoimi wymysłami...

    OdpowiedzUsuń
  23. Takich bzdur to dawno nie widziałam. Proponuje iść na jakiś kurs albo się jeszcze douczyć. Gówno Pani wie i wciska kit tym, którzy chcą zacząć hybrydową przygodę.
    1. Premier do lampy? Komedia
    2. Premier i następnie kolor? A gdzie baza?
    3. Pokaż mi "hybryde" która zejdzie po przetarciu wacikiem :)

    Proponuje wrócić do swojej piwnicy i nie udzielać nikomu "rad".

    OdpowiedzUsuń
  24. Dawno się tak nie uśmiałam :) chociaż to jednak smutne, że niektóre dziewczyny czytając ten artykuł uwierzą że autorka wie co mowi...

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję wszystkim Paniom za te komentarze, które uświadomiły mi, że cały ten artykuł to bzdura. Dopiero zaczynam swoją przygodę z hybrydami - zakupiłam wszystkie niezbędne rzeczy - i już się przeraziłam, że muszę większość ekwipunku wywalić do śmieci, bo jest zły :/

    A jeśli chodzi o Semilac - miałam (i nadal mam) robione nim paznokcie od ponad 1,5 roku, mnie nie uczulił, trzyma się fenomenalnie - gdyby nie odrost paznokcia, to można byłoby go nosić i nosić. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Chwila chwila.... To CND Shellac zejdzie Pani po przetarciu zmywaczem z acetonem? O ile dobrze zrozumiałam, uważa Pani, że właśnie ta firma to prawdziwa hybryda, która tak się zachowuje pod wpływem zmywacza, tak? Coś mi tu nie gra :D A może ma Pani na myśli zwykłe lakiery? Dobra komedia :D

    OdpowiedzUsuń
  27. żadna hybryda nie zejdzie po kilkukrotnym przetarciu wacikiem z acetonem :) nie ma szans...
    Są teraz fajne frezy do ściągania hybrydy, ale brak umiejętności pracy z frezarką zwykle powoduje przepiłowanie paznokcia -widziałam na własne oczy i... nie polecam :p a jeśli chodzi o łączenie różnych produktów, różnych firm, można się przewieźć. Używałam bazy i topu CND shellac a lakierów neo nail i semilac ( te na szczęście mnie nigdy nie uczuliły) i stwierdzam, że nie zawsze chcą współpracować, są po prostu niekompatybilne, więc albo od początku do końca shellac albo inna firma.

    OdpowiedzUsuń
  28. Usunąć ten artykuł jak najszybciej !!! Stek bzdur !!!

    OdpowiedzUsuń
  29. przeraziłam się jak przeczytałam ten artykuł, ale po przeczytaniu komentarzy uspokoiłam się. Używam semilaca, nigdy mnie nie uczulił, trzyma sie ok 2,5 tygodnia (dłużej już mi się po prostu nudzą paznokcie i robią się za długie), ale ściąganie to nigdy nie jest tylko przetarcie wacikiem... kupując zestaw startowy (ten z najsłabszą lampą) pani w sklepie mówiła, że ta lampa wymaga jedynie dłuższego czasu utwardzania. więc co autorka miała na myśli mówiąc o słabych lampach? nie znam się na firmach, jak na razie wypróbowałam tylko semilaca i jestem zadowolona. a czy to jest podróbka czy nie, to nie ważne. nie szkodzi moim paznokciom, a co najważniejsze jego efekt mnie zadowala :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja akurat jestem wielką zwolenniczką stosowania lakierów hybrydowych i moim zdaniem jest to bardzo fajne rozwiązanie. Muszę powiedzieć, że ja najczęściej korzystam z lakierów od https://eveline.pl/paznokcie/manicure/lakiery-hybrydowe i jak najbardziej są one bardzo wysokiej jakości.

    OdpowiedzUsuń